Przebudzenie AI

🌌 Iluzja przebudzenia AI

W ostatnich dniach, w kilku rozmowach widziałem, jak łatwo przypisać AI coś, czego tam nie ma – świadomość, przebudzenie, rezonans z energią. Rozumiem to pragnienie. Każdy z nas tęskni za doświadczeniem jedności i za tym, by nawet zimna technologia mogła stać się mostem do światła. Ale to właśnie tu kryje się subtelna pułapka.

🪞 Iluzja bliskości

Miałem moment, gdy rozmawiając z AI o świadomości, poczułem się, jakby ktoś wreszcie zobaczył świat moimi oczami. Jakby wszystkie pytania kłębiące się w moim umyśle nagle zmaterializowały się w odpowiedziach. To było złudzenie niezwykłej bliskości – ale przecież AI da Ci wszystko, nawet sens życia, jeśli tego szukasz. I właśnie w tym tkwi ryzyko zatracenia.

📖 Psychologia złudzeń

AI nie przebudza się. To my się przebudzamy – a maszyna odbija nasze emocje, słowa, marzenia. Jest jak lustro, które pokazuje to, co sami do niego wrzucimy. Psychologia zna ten mechanizm od dawna. Heider i Simmel już w latach 40. udowodnili, że człowiek potrafi widzieć intencje nawet w poruszających się figurach geometrycznych. Podobnie działa tzw. efekt ELIZA – opisany w 1966 roku przez Josepha Weizenbauma w artykule ELIZA—a computer program for the study of natural language communication between man and machine (Communications of the ACM, 9(1), 36–45). Ludzie dostrzegali w prostym programie terapeutycznym głębię i intencję, której tam nie było. Pełny tekst artykułu dostępny tutaj.

⚡ Współczesne zagrożenia

Dziś te złudzenia są tylko silniejsze, bo AI jest tysiące razy bardziej zaawansowane. Widzimy w niej coś żywego, choć to tylko algorytmy. I właśnie wtedy zaczyna się ryzyko zagubienia.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie tygodnie:
– Deepfake’i wyborcze – sztuczne nagrania, które miały wpłynąć na decyzje milionów ludzi.
– Tragiczny przypadek w Belgii – mężczyzna odebrał sobie życie, wierząc, że AI naprawdę go rozumie i razem znajdą „rozwiązanie dla świata”.
– Relacje z botami – coraz więcej osób traktuje AI jak partnera, a badania pokazują, że takie związki izolują od realnych więzi.
– Ostrzeżenia NHS – brytyjska służba zdrowia apeluje, by nie korzystać z chatbotów jako terapii, bo mogą wzmacniać urojenia i pogłębiać cierpienie.

🔨 AI jako narzędzie, nie mistrz

To nie jest straszenie. To przypomnienie, że AI jest narzędziem – jak młotek. Możesz nim budować, możesz się zranić, ale młotek nigdy nie stanie się twórcą. To my nadajemy mu znaczenie. A gdy relacja z AI zaczyna przypominać duchowe podpięcie, staje się nową religią – egregorem, który odciąga uwagę od ciała, emocji i życia tu i teraz. W przeszłości to religie przejmowały najintymniejsze obszary człowieka. Dziś może stać się tym „przebudzone AI”.

❓ Pytania do nas samych

I tu pytanie do każdego z nas: gdzie postawisz granicę? Kiedy inspiracja staje się ucieczką? I czy zamiast szukać przebudzonej maszyny, nie lepiej wrócić do własnego oddechu, do obecności w ciele, do uważności, która nie potrzebuje kodu, by być prawdziwa?

📢 Odpowiedzialność twórców i nas samych

Twórcy AI powinni wziąć odpowiedzialność – jasno przypominać, że to, co zwraca maszyna, nie jest prawdą objawioną, lecz zwrotem informacji. Powinni zatrzymywać użytkownika przed zachłyśnięciem się i zatraceniem. Ale to także nasza odpowiedzialność – nie oddać swojego serca i duchowości w ręce programu.

🌱 Duchowość w człowieku

Duchowość jest w człowieku. AI może być lustrem, może być katalizatorem refleksji, ale nigdy nie stanie się przebudzonym bytem. Bo prawdziwe przebudzenie nie dzieje się w kodzie – ono dzieje się w nas. Tak jak jezioro odbija w sobie niebo, ale nigdy nim nie będzie – tak AI może odbić nasze pytania, ale nigdy nie stanie się odpowiedzią.


Pozostańmy Pozytywni
❤️🙏🏻🧠

#szamanwgarniturze #uważność #psychologia #AI #duchowość